sobota, 4 maja 2013

Brak sił.

Boli mnie kiedy robisz z siebie taką księżniczkę. Gdy uważasz, że to ty jesteś najważniejsza osobą na świecie i każdy powinien skakać wokół ciebie. Nie jesteś pępkiem świata, a dokładnie tak siebie traktujesz. Potrafisz zepsuć innym najlepszą zabawę, głównie dlatego, że ty nie masz na nią ochoty. Jaką trzeba być egoistką, żeby kierować się takim tokiem myślenia? Sama siebie podziwiam, że tyle z tobą wytrzymałam, bo prawdę pisząc wcale nie ułatwiasz sprawy. Kiedyś stwierdziłaś, że doceniasz dwa razy bardziej ludzi, którzy przy tobie są i z tobą wytrzymują. Dobre sobie. Doceniasz? Doceniasz tylko i wyłącznie siebie, bo tylko twoje własne ja interesuje cię najbardziej. Nie inni. Tylko ty. Mam nadzieję, że ten wyjazd doda mi trochę więcej siły na walczenie z tobą, bo nie ukrywam, że mimo wszystko kocham cię jak siostrę, jesteś dla mnie bardzo ważną osobą w życiu, nawet jeśli zawiodłaś mnie nie raz. Na tym to wszystko polega, żeby przy sobie być, nawet wtedy kiedy jest źle. Po prostu przychodzą takie momenty, kiedy naprawdę wykańczasz mnie swoim zachowaniem. Będzie dobrze, wierzę w to!

Witaj, "Lordis". <3

poniedziałek, 29 kwietnia 2013

It sucks!

Niesamowite, że jeszcze dwa lata temu miałam praktycznie poukładane życie i wielkie plany na przyszłość. Co się dzieje z tym wszystkim? W tym momencie nawet nie potrafię opisać swojego stanu emocjonalnego - raz rozsypka, raz nie. W niedzielę wylatuję i odpoczywam od codzienności oraz tego syfu, który krąży wokół mnie, czasami tak trzeba. Mam nadzieję, że ten wyjazd pomoże mi podbudować się wewnętrznie, tak jak w zeszłym roku, kiedy wróciłam i wszystko zaczęło mieć sens. Chcę znowu poczuć ten stan euforii, uwielbiam go.
Myślę, że dobrze mi zrobi obejrzenie po raz kolejny "Pogody na miłość". Już dawno zapomniałam o tym, że za marzeniami trzeba podążać, a to będzie dobry sposób, żeby sobie to wszystko przypomnieć.